Warszawa Gdańska – gotowa konstrukcja nowego tunelu pod torami

Kończymy kolejny etap budowy drugiego tunelu podziemnego na stacji Warszawa Gdańska. Wykonawca zbudował już główną część nowego przejścia oraz tzw. łącznik z istniejącym tunelem. Teraz trwają prace przy scaleniu tych dwóch elementów.
Równocześnie montujemy schody ruchome na peron 4 i przygotowujemy miejsca pod windy.
W sierpniu pociągi ponownie zatrzymają się przy peronach 4 i 5. Obiekty będą miały nowe zadaszenia chroniące przed deszczem i wiatrem, a także nowoczesny system informacji pasażerskiej z wyświetlaczami, nagłośnieniem i monitoringiem. W kolejnej fazie prace przeniosą się pod perony 3 i 2. Zmiany są uwzględnione w rozkładzie jazdy.
Funkcjonalność i estetyka nowego tunelu
W tunelu zostaną ułożone szaro-beżowe płytki, a jego ściany ozdobi mural przedstawiający historię kolei i Warszawy.
Wejście od strony Żoliborza znajdzie się przy ul. Ks. Romana Indrzejczyka i będzie wyposażone w schody oraz windę. Po drugiej stronie tunel połączy się z istniejącym przejściem prowadzącym do budynku dworca i metra. Na perony 2, 3 i 4 będzie można dostać się zarówno schodami ruchomymi, tradycyjnymi, jak i windami – co ułatwi poruszanie się osobom z ograniczoną mobilnością.
Szerszy kontekst inwestycji i finansowanie
Rozbudowa stacji Warszawa Gdańska to część szerszego planu inwestycyjnego w stolicy, związanego m.in. z planowaną przebudową linii średnicowej i stacji Warszawa Wschodnia. Dodatkowe przejście pod torami oraz nowe wyjścia z peronów pozwolą równomiernie rozłożyć ruch pasażerów na stacji, zwiększając komfort i bezpieczeństwo podróży.
Prace związane z budową nowego przejścia oraz modernizacją peronów realizowane przez firmę PORR S.A są ze środków budżetowych, a ich koszt wynosi około 80 mln zł netto. Zakończenie zasadniczych prac oraz udostępnienie wszystkich peronów planowane jest w I kwartale 2026 roku. Nowe przejście dostępne będzie w II kwartale 2026 roku. Zmiany w harmonogramie prac wynikają z trudności napotkanych na placu budowy. W trakcie robót odkryto nieoznaczone wcześniej kable, inne niż zakładano warunki gruntu i wody, a także gruz i fragmenty betonu pod ziemią. Wszystko to wymagało dodatkowych prac i dostosowania planu budowy.